SIATKÓWKA. Czy jesteśmy nieudanym eksperymentem?
Pisałam wam ostatnio, że nic w budowie ludzkiego oka nie jest ani proste, ani logiczne. Tym bardziej jego siatkówka!Wyobraźmy sobie przez chwilę taką scenę: biegam wesoło po świecie z moim nadpobudliwym dwulatkiem u boku. Nagle Krzyś dostrzega kałużę, a jak powszechnie wiadomo, kałuża...